Kredyty i pożyczki

Promocje pierwszej pożyczki za darmo – mit czy prawda?

W dobie płatności online, internetowych banków, a nawet wirtualnych kart płatniczych (vide: Revolut), usługi pożyczkowe prawie w pełni są już zdigitalizowane. Nawet banki nie wydają kredytów w formie gotówki, lecz na konto. Firmy z sektora pozabankowego już w pełni wkroczyły do internetu i zaczęły udzielać pożyczek na krótki okres właśnie tam. Żeby zwrócić uwagę klientów i ich niejako przyzwyczaić, pożyczkodawcy pierwszy raz skłonni są pożyczyć za darmo. Czy jest to prawda, co piszą na billboardach? Czy rzeczywiście można otrzymać pieniądze nawet na miesiąc nie płacąc za to zupełnie nic?

Pożyczki chwilówki przez internet

Czym jest chwilówka? Wikipedia nie daje bezpośredniej odpowiedzi na to pytanie. Wpisawszy to zapytanie w polskiej wersji encyklopedii, jesteśmy przekierowani do hasła „Pożyczki gotówkowe w instytucjach pozabankowych”. Jest to jednak właściwy trop i jednoznaczna odpowiedź. Rynek pozabankowy nie może być oczywiście mylony z parabankowym. Ponieważ do tej drugiej grupy należą instytucje, których działalność jest nieuregulowana. Ponadto często ich celem stawało się oszukiwanie klienta.

Wracając jednak do meritum, wnioski o pożyczki chwilówki już od roku 2012 są składane przez internet. W tamtym czasie funkcjonowało tylko parę firm w sieci, rynek był mały, a internet służył przede wszystkim temu, by wysłać wniosek pożyczkowy, zaprezentować ofertę i wysłać przelew, który docierał nie koniecznie w 15 minut. Ponadto, było to możliwe dzięki temu, że można było  potwierdzić tożsamość poprzez przelanie grosza na konto bankowe pożyczkodawcy. Zresztą, to nadal najczęściej wykorzystywana metoda do potwierdzenia tożsamości wnioskodawcy. Proces ubiegania się o kredyt opierał i opiera się nadal na badaniu zdolności kredytowej klienta, wysłaniu zapytania do baz dłużników. Ponadto, czasem rozmawia się bezpośrednia z klientem. Jednak teraz ma to miejsce o wiele rzadziej. Ponadto, sam proces przyspieszył, wnioski częściej analizują algorytmy. Kiedyś pożyczkodawca musiał zatrudniać więcej osób od obsługi. Jak to się może zatem komuś opłacać? – pytają krytycy pierwszej pożyczki za darmo.

Vivus – pomysłodawca pierwszej pożyczki bez kosztów

W roku 2013 firma Vivus wprowadziła usługę kredytu bez żadnych kosztów jako pierwsza w Polsce. W ślad za nią poszła większość pożyczkodawców, którzy oferowali przez jakiś czas lub nadal oferują pierwszą pożyczkę w takiej formie. Sprawnie przeprowadzona kampania reklamowa i rozpoznawalność przyniosły zamierzony efekt. Wraz z umiejętnym wykorzystaniem technologii dało to jednoznaczny efekt – wzrost popularności pożyczania online.

Początkowo firmy pożyczkowe oferowały maksimum 500 do 1200 złotych pierwszej pożyczki. Podchodziły do klientów z ostrożnością. Teraz okazuje się, że wraz z ogólną prosperitą tego sektora i zwiększającą się zdolnością kredytową Polaków, firmy ryzykują bardziej i zdecydowana większość po raz pierwszy jest skłonna pożyczyć już 2000-3000 zł, nie mając z tego żadnego zysku za pierwszym razem. Ile jest tych firm? Z szacunków serwisów specjalistycznych można ocenić, że koło 30. Część z firm pożycza nadal tylko na 30 dni, inne nawet na 45 lub 60. Osobną kategorią stanowią pożyczkodawcy udzielających chwilówek na raty.

Pożyczka za darmo a brak spłaty

Żeby dana chwilówka była darmowa, należy ją spłacić w terminie. Jest to ważne z punktu widzenia tego, jak skonstruowana jest promocja. Nie jest ona częścią oferty, dlatego ma obostrzenia. Jak w przypadku każdej promocji, należy spełnić jej określone warunki. Stąd też pożyczkodawcy typu Vivus, Netcredit, Lendon, czy Szybka Gotówka, mają na swoich stronach stosowne regulaminy, w których opisują pokrótce zasadę bezpłatności pożyczki.

W sytuacji, gdy pieniądze nie zostaną oddane w terminie w całości, zostaną zastosowane normalne warunki, czyli zostaną naliczone odsetki. Ponadto, może zostać prowizja i karne odsetki za brak spłaty w terminie. Gdy po pewnym czasie pieniądze nie zostaną zwrócone, firmy mogą wysyłać kilkudziesięciozłotowe monity z ponagleniem do spłaty. W praktyce jest to krótki list, ale bardzo kosztowny i dolicza się do całkowitej kwoty do spłaty. Lepiej nie dochodzić do tego momentu i zastanowić się, ile warto pożyczyć, ponieważ możemy ostatecznie stać się ofiarą.

Darmowe chwilówki – wnioski

Gdyby nurt zapoczątkowany przez Vivusa nie był pewnym wyznacznikiem dla rynku, nowym standardem w obsłudze klientów i podejściu do nich, sytuację wykorzystałby pewnie ktoś inny. Innowacje i technika są sprzymierzeńcem człowieka, także w świecie finansów. Wygoda pożyczania przez internet, w dodatku za darmo wyjaśnia dlaczego chwilówki cieszą się taką popularnością. Pierwsza pożyczka za darmo jest kusząca, lecz wbrew krytyce niektórych, wcale nie musi być tą uzależniającą działką, daną jak narkomanowi. To od dorosłego człowieka zależy, czy weźmie tyle ile rzeczywiście potrzebuje. Ponadto, to firma pożyczkowa powinna prawidłowo ocenić jego zdolność kredytową.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *